Konferencje.pl    /    Artykuły    /    Prace nad bonem turystycznym w toku. Czy skutecznie wesprze branżę turystyczną?

Prace nad bonem turystycznym w toku. Czy skutecznie wesprze branżę turystyczną?

Redakcja Konferencje.pl Konferencje.pl Redakcja
Prace nad bonem turystycznym w toku. Czy skutecznie wesprze branżę turystyczną? Na zdjęciu: Prace nad bonem turystycznym w toku

Turystyka jest gałęzią gospodarki, która jako jedna z pierwszych mocno odczuła skutki wprowadzenia ograniczeń związanych z rozprzestrzenianiem się COVID-19. Dla jej wsparcia Ministerstwo Rozwoju we współpracy z Polską Organizacją Turystyczną pracuje nad programem bon 1000 plus. Obecnie trwają konsultacje nad formą, dystrybucją oraz wartością finansowania projektu bonów turystycznych.

W ramach programu, będącego w zaawansowanej fazie przygotowań, zaoferowane zostaną vouchery o wartości 1000 zł, które będzie można przeznaczyć na wycieczkę lub inne wydarzenie związane z turystyką.

Wedle informacji, jakich 11 maja br. udzieliła wicepremier Jadwiga Emilewicz w programie "Money. To się liczy", z bonu turystycznego skorzystać będą mogły osoby zatrudbione na umowach o pracę, które nie zarabiają powyżej przeciętnego wynagrodzenia, czyli 5200 zł miesięcznie. W pierwszym roku obowiązywania będzie można z niego skorzystać w ciągu dwóch lat. Według założeń projektu, bony turystyczne 1000 plus będzie można przeznaczyć na usługi krajowej turystyki: bazę noclegową lub usługi touroperatorów, dzięki czemu beneficjentami programu mogą zostać m.in. przewodnicy, muzea czy organizacje oferujące atrakcje turystyczne. 

- Tak jak w zakładach pracy pracownicy dostają bony od swoich pracodawców na zakupy, tak my w podobnym systemie chcemy, aby pracodawcy mogli taki bon zafundować swoim pracownikom. Nie będziemy sięgać do kieszeni pracodawców, bo ten rok nie jest rokiem na to, aby skłaniać pracodawców do wzmożonych wydatków, dlatego w tym roku ten bon będzie w 90% sfinansowany z budżetu państwa. 10% będzie wkładem własnym pracodawcy - poinformowała minister Emilewicz.

Szacowany koszt programu na ten rok wynosi 7 mld zł. Planuje się, aby udział państwa w kosztach bonów był zmniejszany w kolejnych latach. 

Projekt bonów turystycznych pojawił się jeszcze przed pandemią koronawirusa, a odpowiedzialny za jego przygotowanie jest wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy. O programie na początku kwietnia br. wspomniała wicepremier Jadwiga Emilewicz, a temat ten poruszyła także tydzien później w wywiadzie udzielonym dla Programu Trzeciego Polskiego Radia wiceminister rozwoju Olga Semeniuk. Według jej słów, w wersji optymistycznej bony turystyczne mogłyby zostać wprowadzone w drugiej połowie roku.

Bony turystyczne 1000 plus to nie jedyna forma wsparcia branży turystycznej. Ministerstwo Rozwoju wraz z Polską Organizacją Turystyczną rozpoczęło kampanię #WybierzVoucher, której celem jest zachęcenie turystów, by swoje plany przenieśli na późniejszy termin, a zakupioną usługę w hotelu, u touroperatora bądź organizatora atrakcji turystycznej zamienić na voucher. Bony tego typu będą ważne przez rok od dnia, w którym miała się odbyć impreza turystyczna lub powiązana usługa turystyczna, za którą zapłacił klient. Ich wartość nie może być mniejsza niż koszty poniesione przez klienta do tej pory. W przypadku wycieczek możliwa jest zmiana miejsca. Vouchery mogą być wydawane przez przedsiębiorców organizujących np.: imprezy turystyczne, wystawy i kongresy, usługi hotelarskie, usługi pilotów wycieczek, działalność rozrywkową (np. koncerty), imprezy plenerowe. Więcej informacji znajduje się na stronie Ministerstwa Rozwoju.

Zdj. pixabay

Te artykuły mogą Cię zainteresować