Mińska 65/Praska Drukarnia – tych nazw używacie wymiennie. Czy to jeden i ten sam obiekt? Jakie eventy można tu zorganizować? Co sądzą o nim ci, którzy mają za sobą realizacje w Mińskiej? Zobaczcie. Sprawdzamy dla Was – Mińska 65.

Praga Południe nie kojarzy się szczególnie biznesowo. Chociaż mieszkanie i praca tutaj od pewnego czasu są szalenie modne, to jednak nadal dzielnica nie cieszy się najlepszą sławą. Czy słusznie? Warszawa się dynamicznie zmienia, a cała prawobrzeżna jej część nie zostaje w tyle. Obok przedwojennych, zaniedbanych enklaw, rosną nowoczesne bloki i biurowce, wokół których spotkać można millenialsów. Widać to zwłaszcza na ul. Mińskiej: Soho Factory, klub Fugazi... A w miejscu dawnej drukarni pod numerem 65 funkcjonuje obiekt... Mińska 65.

Mińska 65 Eventy w Warszawie sprawdzamy Mińską 65

Mińska 65 - budynek jest dobrze widoczny od strony ulicy, znajduje się tuż za ogrodzeniem. Nie można go przegapić.

I pomimo tego, że to dość sfatygowana fabryka, swoją konwencję organizowała tu jedna z najmłodszych polskich partii, wiosenną ramówkę prezentował TVN, odbywają się tu hipsterskie targi i wystawy, a ostatnio można było to miejsce również zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Co ma dla Was do zaoferowania i jakie imprezy można tu zrobić?

Okolice Mińskiej 65 - otoczenie typowe dla Pragi, ale ciągle się zmienia.

Otoczenie i wygląd – industrialne miejsce z ciekawą historią

Mińska 65 mieści się na 3-hektarowym terenie, w narożniku ulic Mińskiej i Chodakowskiej na warszawskiej Pradze Południe. Obiekt zajmuje pawilon, niegdyś produkcyjny, w którym mieściła się drukarnia. Połączony jest on z 8-kondygnacyjnym biurowcem, wynajmowanym obecnie przez prywatne firmy. Miejsce to ma ciekawą historię, która wiele mówi o jego wyglądzie i charakterze. Przed wojną był to obszar VII cyrkułu praskiego – nowo dołączonej do Warszawy dzielnicy. Na tym terenie zbudowano Centralne Warsztaty Samochodowe, które potem przekształcono w Fabrykę Samochodów Osobowych i Półciężarowych. To tutaj produkowano między innymi słynne motocykle Sokół czy samochody Fiat 508. Zakłady podczas II Wojny Światowej uległy całkowitemu zniszczeniu, a jedyną po nich pozostałością są tory kolejowe. Od 1950 r. do 2012 r. działała tu Drukarnia Naukowo-Techniczna, która od 2005 r. była własnością Polskiej Agencji Prasowej. W halach funkcjonował potężny park maszynowy - wydrukowano tu ponad 100 milionów książek! Zakład został ostatecznie zamknięty z powodu nierentowności, a sprzęt – wyprzedany.

Również wejście do budynku przypomina o tym, że była to fabryka. Przed głównymi drzwiami jest rampa, na którą można dostać się po ażurowych schodach lub po trapie z płyty. Na terenie wokół obiektu na co dzień funkcjonują firmy, tak więc w ciągu dnia jest tu dość duży ruch, a miejsca postojowe są w większości zajęte. Wjazd znajduje się tuż przy skrzyżowaniu Chodakowskiej i Mińskiej. Na wprost bramy, po drugiej stronie ulicy jest stacja paliw. Wokół skrzyżowania widać budynki mieszkalne – stare kamienice, nowe bloki i apartamentowce.

Powierzchnie eventowe/sale konferencyjne

Mińska 65 to ok. 3800 mkw. powierzchni na eventy. Wszystkie 3 sale znajdują się na jednej kondygnacji – podwyższonym parterze. Główne wejście prowadzi do największej z hal – ponad 2300 mkw. Obok/wzdłuż niej znajduje się druga sala – 375 mkw. Z głównej hali przechodzi się na tyły obiektu do sali kolumnowej, składającej się z dwóch, połączonych ze sobą, części - 272 mwk. I 647 mkw. Przy tej sali jest wyjście na niewielki taras z zejściem na teren zielony wokół budynku.

Sala główna

Mierzy 75,5 na 31 m i ma 9 m wysokości. Nie ma kolumn, co jest jej wielką zaletą. Charakterystyczne, żebrowane sklepienie i liczne okna dachowe miały niegdyś zapewniać pracownikom stały dostęp do światła dziennego. Ma to swoje plusy – w sali w ciągu dnia jest widno i nie trzeba jej mocno doświetlać, natomiast przy dużym nasłonecznieniu może robić się tu duszno. Pomieszczenie jest świeżo pomalowane na biało do wysokości 4 m. Odświeżenia wymagają jeszcze ściany powyżej i okolice okien dachowych.

Sala główna w Mińskiej 65 ma podłogę w kilku kolorach, białe ściany i betonowy sufit. Ale nie ma tuż żadnych kolumn a hala jest ogromna!

Jedyną pozostałością po czasach fabrycznych jest charakterystyczna podłoga – miejscami nierówna i sfatygowana, z niejednolitych płytek ceramicznych, wypełniona gdzieniegdzie cementem. Można tu jednak swobodnie poustawiać zarówno krzesła, jak i stoły. Wytrzymałość podłóg jest wysoka, wjazd samochodem nie stanowi problemu, jednak obiekt nie dysponuje danymi na temat nacisku na mkw. Można jednak domyślać się, że znajdujące się tu kiedyś maszyny drukarskie były ciężkie i pokaźnych gabarytów, a podłoga wiele zniesie.

Ta podłoga wiele zniesie, w końcu stały tu maszyny drukarskie.

Przy suficie znajdują się metalowe rusztowania, jednak nie mają one zbyt dużego udźwigu i nie można na nich montować ciężkich elementów – maksymalny ciężar to 60 kg na metr bieżący. Hala drukarni równa się industrialny klimat. Jest bardzo surowo, fabrycznie i prosto, ale może to być ciekawe tło dla różnych wydarzeń.

Sala 2

To pomieszczenie przyległe do głównej sali, wąskie i długie – 7,8 m szerokości na 50 m długości. Sale dzieli ściana, która powyżej wysokości 4 m ma okna, nie jest więc wygłuszona i hałas z jednej będzie przenosił się do drugiej. Podłoga może być wyłożona niemal na całej długości zieloną wykładziną, może też pozostać odsłonięta (wygląda tak samo jak w sali głównej). Pomieszczenie można podzielić na kilka stref, oddzielając je od siebie kotarami.

Sala 2 w Mińskiej 65. Zielona wykładzina jest opcjonalna. Podłoga może też nie być niczym przykryta.

Sala kolumnowa

Ma ok. 900 mkw. Można ją podzielić na dwie części – do pierwszej przechodzi się z sali głównej. Swoją nazwę zawdzięcza kolumnom, które podczas imprez nie powinny zanadto przeszkadzać. Są wąskie, a większość z nich znajduje się przy ścianach i oknach.

Sala kolumnowa w Mińskiej 65. Pomieszczenie jest bardzo widne i ma równą, betonową podłogę.

Pomieszczenie jest bardzo widne – okna sięgają od wysokości 1,5 m niemal do sufitu, ponadto światło wpada też przez okna dachowe, umieszczone wokół wielokątnych świetlików. Na potrzeby eventów okna i ściany mogą być zasłonięte kotarami, natomiast świetliki organizator wydarzenia musiałby zasłonić we własnym zakresie. Sala ma gładką, wybetonowaną, szarą podłogę. Prezentuje się bardziej elegancko od sali głównej. Bez specjalnej oprawy i dodatkowych elementów wystroju można tu zorganizować zarówno konferencję, jak i bankiet. Z tej sali prowadzi też wyjście na niewielki taras i teren zielony.

Wprawdzie są tu kolumny, ale sala jest nawet pomimo nich - ustawna. Ta sala w Mińskiej 65 sprawdzi się podczas koktajlu albo gala dinner .

Obiekt należy do Skarbu Państwa i podległy jest pod zarząd PAP - nie jest to więc miejsce stricte komercyjne, natomiast powierzchniami eventowymi zarządza firma Krab Music House Special Events.

Wcześniej na tym samy terenie działała też inna firma – Praska Drukarnia, ale po licznych perypetiach została usunięta z budynku i nie organizuje tu już żadnych imprez. Mińską 65 można wynajmować przez 365 dni w roku na każdego rodzaju event z wyjątkiem imprez masowych, na które nie posiada ona pozwolenia. Powierzchnie eventowe sprawdzają się podczas koncertów (biletowanych), wystaw i targów, pokazów mody, ale również konferencji, bankietów i gal.

Koncerty, targi, konferencje - w zależności od potrzeb sale Mińskiej 65 można dowolnie aranżować.

Miejsce na recepcję

W obiekcie nie ma holu ani wydzielonego miejsca, które mogłoby służyć do zorganizowania recepcji wydarzenia. Wejście od strony rampy to korytarz, którego raczej nie można zastawiać ze względu na przepisy pożarowe. Ma on szerokość 11,5 m i długość 23 metrów. Recepcję i szatnię można zorganizować już w sali głównej. Jeśli chodzi o salę kolumnową – tu można wydzielić miejsce zaraz za wejściem od strony Mińskiej i szatnią (przy tarasie).

Korytarz przy wejściu głównym - widok od strony największej hali.

Pomieszczenia techniczne

Obiekt nie dysponuje zapleczem technicznym. Na potrzeby eventów można wykorzystać jedno małe pomieszczenie bez okien przy sali głównej (45 mkw.), które może służyć jako schowek.

Kawiarnia

Na terenie obiektu nie są oferowane usługi gastronomiczne. Obsługa cateringowa jest w gestii firmy wynajmującej obiekt na imprezę. Mińska 65 nie ma też zaplecza przygotowanego dla cateringu.

Toalety

W obiekcie są 3 toalety – łącznie 23 punkty sanitarne. Przy wejściu do sali głównej mieszczą się dwie toalety: na górze 4 kabiny, na niższej kondygnacji (zejście po schodach): 4 kabiny damskie, 3 męskie i 4 pisuary (te toalety mają płytki jedynie na podłodze i ściany pomalowane na biało). Pojedyncza, skromnie wyposażona toaleta znajduje się przy sali głównej – może być dostępna dla osób niepełnosprawnych. Pozostałe sanitariaty mieszczą się przy sali kolumnowej - przy przejściu z głównej sali i szatni. Ta toaleta ozdobiona elementami czarno-białej szachownicy, z dużymi lustrami w czarnych ramach i wyłożona płytkami ceramicznymi. Wyposażenie wszystkich toalet jest skromne, to średniej jakości sanitariaty. O ich czystość podczas eventów dba obsługa obiektu.

Prąd

Budynek obsługują dwa transformatory o mocy 500 kW każdy. W sali głównej jest 11 punktów zasilania, w sali 2 – 1 punkt, w sali kolumnowej – 4 punkty.

Klimatyzacja, ogrzewanie i wentylacja

Sale nie są klimatyzowane. Mają wentylację z mieszalnikami powietrza. Dogrzewanie i dodatkowe wentylowanie podczas eventów należy zapewnić sobie we własnym zakresie.

Dostępność dla niepełnosprawnych

Obiekt jest dostępny dla osób niepełnosprawnych.

Dojazd - szybko i tanio

Dojazd jest szybki i łatwy. Z centrum miasta można tu bardzo szybko dostać się komunikacją miejską (tramwaj 22, ok. 25 min. i 5 min. spacerem). W pobliżu jest też kilka przystanków autobusowych linii kursujących po Pradze. Samochodem dojazd z okolic Dworca Centralnego zabierze kwadrans (7 km), a taksówkę ok. 20 min. - koszt to 15-25 zł (podobnie Uber – 15-28 zł). Bliskość centrum i łatwość dojazdu - mimo sporej odległości na mapie – to z pewnością atuty obiektu.

Parkingi - 200 miejsc

Łączna liczba miejsc parkingowych to 200. Auta można parkować na terenie obiektu, przy rampie i za budynkiem. Miejsca postojowe są też przy ul. Chodakowskiej (ok. 10) i Mińskiej (ok. 20), jednak trzeba brać pod uwagę, że wieczorami parkują tu mieszkańcy, a w ciągu dnia – pracownicy okolicznych firm.

Udogodnienia/usługi/atrakcje

Od strony sali kolumnowej jest wyjście na teren zielony – można tu zorganizować przerwę kawową, lunch lub piknik dla 300 osób. Podczas eventów obiekt oferuje ochronę i dozór oraz sprzątanie w trakcie i po imprezie.

Baza noclegowa

Na terenie Mińskiej 65 i w pobliżu – nie ma miejsc noclegowych. Najbliższe hotele 3- -gwiazdkowe znajdują się na Pradze Północ (ok. 4 km), a 4- i 5-gwiazdkowe – w Śródmieściu.

Podsumowując:

Mińska 65 to eventowa alternatywa dla sterylnych sal hotelowych z kryształowymi żyrandolami i miękkimi wykładzinami. Fakt, to nie biznesowa okolica warszawskiego city. Tutaj nad głową znajdziesz raczej metalowe rusztowania i żelbetonowy sufit, niż wielokolorowe, zmieniające się LEDy lub dyskretne klimatyzatory. Jest surowo, industrialnie i miejscami chropowato. Nie skorzystasz tu z rozbudowanego zaplecza technicznego i produkcyjnego, podłoga miejscami nie jest idealnie równa, a toalety mają jedynie przyzwoity standard. Z drugiej strony – jest olbrzymia powierzchnia sali bez kolumn, wysokie pomieszczenia i białe ściany, co daje Ci pełną dowolność w zaaranżowaniu przestrzeni. Racja, nie podwiesisz tu pod sufitem samochodu, ale możesz nim swobodnie wjechać i ustawić go przed publicznością. Poza tym wszystko, co chcesz tu wprowadzić, scenografię, sprzęt, stoły, zabudowę stoisk – dostarczysz łatwo i wygodnie, bo przez rampę. Poza tym – dojazd z centrum jest błyskawiczny. Nawet jeśli goście nie przyjadą swoimi samochodami (miejsc do parkowania nie ma zbyt wiele), to taksówka będzie ich kosztować grosze.

Opinie organizatorów eventów o Mińskiej 65: 

Eventy w Warszawie sprawdzamy Mińską 65 Konferencje.plAnna TheissBold Projekt

W hali przy Mińskiej 65 realizowaliśmy plan zdjęciowy filmu dla klienta z branży motoryzacyjnej - raczej kameralny, w zdjęciach uczestniczyło około 15 osób. Do budynku hali wprowadzony został nowy model samochodu, prezentowany w cyklu realizowanych przez nas materiałów wideo. Mocnym elementem konceptu było pokazanie samochodu w stylowych, ale niekoniecznie wydizajnowanych przestrzeniach, takich, które będą ciekawym, lekko teatralnym tłem. Hala idealnie odpowiadała na taki brief.

W ramach naszych działań wykorzystaliśmy główną przestrzeń hali oraz jedną z bocznych przylegających salek, druga, mniejsza przestrzeń została zaadoptowana na potrzeby techniczne, m.in. garderoby. Główna przestrzeń rzeczywiście świetnie zadziałała - jej wielkość i wysokość była idealna do wytworzenia loftowego klimatu, rozmieszczenia świateł w różnych ustawieniach, wykonania kilku manewrów samochodem itd. Podstawową zaletą była dla nas autentyczność hali, lekkie zużycie tkanki architektonicznej, ładne spatynowanie - hala nie ma w sobie na poziomie estetycznym ani jednej fałszywej nuty, to „szczera architektura". Takich miejsc o takiej powierzchni nie ma w Warszawie wiele.

Przygotowanie zaplecza hali oceniłabym jako wystarczające - na potrzeby małej produkcji zarówno możliwości podłączenia świateł, jak i liczba toalet były OK.

Miłą częścią tego projektu okazała się współpraca z przedstawicielem obiektu - dedykowaną osobą. Plan realizowany był w trudnych warunkach czasowych, a wszystko przebiegło gładko, zorganizowano dla nas dodatkową rampę do wprowadzenia samochodu do hali i asystowano przy wjeździe. Miałam poczucie, że przedstawiciel obiektu jest bardzo życzliwy i elastyczny.

Hala to bardzo atrakcyjne miejsce na eventy, które określiłabym jako „inne” i „nietypowe” - np. dla klientów, którzy cenią sobie lifestylowy potencjał tego miejsca i bezpretensjonalny loftowy sznyt przestrzeni. Jednocześnie, oczywiście, jest neutralna w wyrazie i daje się kształtować oraz zmieniać prostymi elementami scenograficznymi i światłami. 

Anastazja Młynarska

Greenmark

Wybraliśmy Mińską 65 na organizację premiery nowego produktu z segmentu premium – imprezę na 300 osób. Myślę, że obiekt ten ma spory potencjał eventowy. Jest surowy, w industrialnym stylu i praktycznie pusty, ale stwarza sporo możliwości aranżacyjnych. Należy jednak pamiętać, wybierając Mińską, że wszystkie elementy wyposażenia i scenografii trzeba zorganizować we własnym zakresie. Doceniam bardzo udaną współpracę z obsługą obiektu, była pomocna i elastyczna. Jedyne zastrzeżenie mam co do toalet, jest ich nieco za mało i mogłyby mieć nieco wyższy standard. Otoczenie budynku też niestety nie zachwyca. Plusem jest za to duża przestrzeń hal. Polecam Mińską 65 do organizacji eventów, zwłaszcza pokazów mody i różnego rodzaju gal, szczególnie osobom lubiącym alternatywne przestrzenie. Jest to obiekt niestandardowy, inny, a dzięki temu można ciekawie wykorzystać jego potencjał.