Konferencje.pl / Artykuły / Branża marketingowa zajmuje stanowisko w sprawie wydłużonych terminów płatności
Branża marketingowa zajmuje stanowisko w sprawie wydłużonych terminów płatności
Wobec dochodzących z rynku sygnałów, że firma farmaceutyczna Polpharma wydłuża terminy płatności do 120 dni, jak i również uzależnia od zgody na ten warunek udział podwykonawców w organizowanych przez spółkę przetargach, SKM SAR, OFBOR, Polskie Stowarzyszenie Marketingu SMB i ZFPR zajęły stanowisko w tej sprawie.
"Chcielibyśmy wyrazić zdecydowany sprzeciw, jak i również poinformować publicznie o podjętych dotąd działaniach oraz planach" - czytamy w liście podpisanym przez Pawła Tyszkiewicza, Pełnomocnika Zarządu Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR. "W naszej opinii wydłużanie terminów płatności powyżej 60 dni jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego, ideą odpowiedzialnego biznesu, a także z obowiązującymi przepisami prawa. Taka praktyka bowiem jest sprzeczna z przepisami ustawy z 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (została ona wprowadzona w celu pełnego wdrożenia do krajowego systemu prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 r. w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych), a także uważamy, że działanie takie stanowi (w świetle ustawy 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów) nadużycie pozycji dominującej poprzez narzucanie odległych terminów płatności, a także czyn nieuczciwej konkurencji (w rozumieniu ustawy z 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji), jako działanie niezgodne z prawem i dobrymi obyczajami" - czytamy w dokumencie.
Zagrożenie dla małych i średnich przedsiębiorstw
"W związku z powyższym poczuliśmy się w obowiązku podjęcia działań mających na celu przeciwstawienie się tym praktykom uderzającym w przedsiębiorstwa zrzeszone w naszych organizacjach, jak i cały sektor MSP. W pierwszej kolejności chcąc w sposób polubowny porozmawiać o zaistniałym problemie z władzami firmy Polpharma wysłaliśmy 23 grudnia 2013 r. list awierający stanowisko naszych organizacji oraz propozycję spotkania w celu omówienia zagadnienia długich terminów płatności oraz wynikających z tego konsekwencji dla biznes partnerów. Niestety do dnia 20 stycznia 2014 roku nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi ze strony spółki, stąd uznaliśmy za konieczne upublicznienie omawianego problemu oraz naszych dalszych kroków" - napisano w liście.
Gotowi do dyskusji
W dalszej części listu jego sygnatariusze deklarują chęć porozumienia. "Nasze zaproszenie do rozmowy w celu wymienienia się racjami obu stron oraz wspólnego poszukania optymalnego dla wszystkich zainteresowanych rozwiązania nadal pozostaje aktualne. Uważamy, że brak jakiejkolwiek reakcji ze strony Polpharmy na nasze zaproszenie i chęć podjęcia dialogu może nas zmusić do wejścia na drogę sądową, które miałoby jednoznacznie wyjaśnić i określić czy wdrażane przez firmę Polpharma terminy płatności przekraczające 60 dni (w tym przypadku aż 120 dni) są zgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Dlatego współpracująca z nami kancelaria prawna przygotowuje obecnie pismo przedprocesowe. Jest to kwestia niezwykle istotna, gdyż w naszej ocenie tego typu nieuzasadnione praktyki uderzają w małe i średnie przedsiębiorstwa, stanowiące najważniejsze koło zamachowe polskiej gospodarki oraz dające miejsca pracy zdecydowanej większości zatrudnionych w Polsce" - czytamy w dokumencie.